Dziś znowu bez zdjęciowo :( Przedświąteczne uszyjki powędrowały do nowych właścicieli a kolejne ciągle na ukończeniu. Może jutro uda się coś powrzucać. Choć ostatnio czasu jak na lekarstwo. Dzieciaki i praca wypełniają czas bez reszty, niewiele pozostaje go na tworzenie. Od jutra postanawiam poprawę i systematyczne focenie tego co powstaje. Gdyby tak doba miała choć o godzinę więcej:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz