Ciiii.... udało się spacyfikować małego Czasoumilacza:) Spokojnie zatem mogę relację z minionego weekendu zdać. Weekend twórczy, ale ze względu na piękna pogodę nic nie udało się skończyć:( Trudno, może w tygodniu uda się nadgonić:) Weekendowe choć nie skończone zostały obfocone aby zagościć u Titani w czasie kolejnego już 36
Twórczego weekendu.
Panienka Biedronka i Lala troszkę zawstydzone stanęły przed obiektywem nie do końca odziane i umalowane, ale na wieść iż do zgłoszenia się u Titani zostało zaledwie kilka godzin nie miały wyboru...
Oto one:
Mam nadzieję, że przed kolejnym weekendem uda się je dokończyć!
5 komentarzy:
jakie milutkie stworzenia!
już mi się podobają:)
Biedrona jaką ma kreację... a lala koniecznie potrzebuje wyrazu twarzyczki
Jejku! przytulanki już są prześliczne :)
fajne szycie :) dobrze sobie poradziłaś. biedrona jest całkiem sympatyczna :)
Prześlij komentarz