niedziela, 15 kwietnia 2012

Projekt królik

.... w rozsypce :)


2 komentarze:

MontanA pisze...

Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku, każdy królik powstaje od projektu... Efekt końcowy jest powalający!
Pozdrawiam MontanA

Jyndza. pisze...

Ma ręce i nogi, a to już połowa sukcesu.